Zippy Ogar feat. Undadasea and Kolektyw Fala Lyrics
"Zamuliłem Pysk"

Mam bit w głowie
Zamuliłem pysk, ale bujam głową, bujam kark
To niezły skit - te sceny co wpadają w kadr

Mam czarno-białe sny jak vintage
Nie żyje od linijki, a chcę życia za linijki
Nie gadam z panem Bogiem
Przeliczam papę mnożę śmigam na trackach
No a miałem nowym samochodem
Spuszczone rolety, lubię zaszyć
Się na parę godzin, mojej damie ryję banie
Czasem mam humory, czasem mam humorek
Nie latam po grzybach
Latam w bluzie z muchomorem
Jej zmysły chore, ja przewrażliwiony
Szukam wyjścia
Jakbym nie miał wyjścia proszę daj
Zabrać powietrze, się zmagam na wietrze
Mi łezka nie cieknie po licach na szczęście
Mam grono, co kuma ten polot jak trzeba
Mam obok, co rzucą się w ogień jak trzeba
Mam zioło, co kruszy kolega jak trzeba
Mam ponoć to coś, czego żaden z nich nie ma

Mam bit w głowie
Zamuliłem pysk, ale bujam głową, bujam kark
To niezły skit - te sceny co wpadają w kadr
Zamuliłem pysk, ale bujam głową, bujam kark
To niezły skit - te sceny co wpadają w kadr

Z UNDY chłopaków paru
Ale to nie chłopaki z baraków
Bez wątpienia jednak skład baku baku
Fala jednak przybyła z Gniezna
Mam tam kuzynkę mordo, ale ona cię nie zna

Jo, kocham moje życie, moje życie
To jest deep shit, ziom
Przekonałem się, że ma deepthroat
Piję sobie winko, nawijam se z ekipką
Staram się mocno
By mieć więcej takich chwil yoo
Nic na szybko i tak w skali hip-hop
Trochę nie ma podjazdu
A w sumie trochę pykło
Nic na szybko i tak w skali hip-hop
20 koła za koncert - jest hip hop

Zamuliłem pysk, zamuliłem ryj
Taki już mam styl, taki już mój byt
To nie żaden dryl, to po prostu chill
W ustach znowu gees, na zmianę z tym
Zamuliłem pysk, zamuliłem ryj
Wyluzka w chuj, flexuje mój skill
Muchomorów mam cały koszyk
Ale takich po których dobry trip

Mam bit w głowie
Zamuliłem pysk, ale bujam głową, bujam kark
To niezły skit, te sceny co wpadają w kadr
Zamuliłem pysk, ale bujam głową, bujam kark
To niezły skit, te sceny co wpadają w kadr