Tymek feat. Urbański Lyrics
"Podążaj"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Mam antidotum na lekarstwo, w dłoniach nowe auto
Tak szybko się przemieszczam w tłumie
I dumnie szukam nadto tych uniesień
Co warto zapisać je, sam nie rozumiesz
Widzę daleko w dal, za mną drogi szmat
Już odradzam się z popiołu
W pożar trawi las rąk

Czujesz to jak ja, podążaj za mym sercem
I nie wiеm czy to ja, nie wiem czy tu jestеm
Zachowuj się jak ptak, lecąc nad tym powietrzem
W dłoni drogi skarb, w drugim trzymam miejsce

To fajnie się rusza, ta zabawa słowem
Mam jeszcze te wasze naboje
Ja jestem ponad tym, ty jesteś tu zawsze
Ja zawsze stawiałem na swoje
I nie wiem co to płacz, zakopałem dawno
Ty wiesz co boli was, tak blisko chodź i patrz w głąb
Sam w swoim świecie, zakrwawiony płacz
Zabijałem przestrzeń milionem barw
Nie wiem co to jest dzień, nie wiem co to noc
Znowu mija jesień, znowu mijam ją

Czujesz to jak ja, podążaj za mym sercem
I nie wiem czy to ja, nie wiem czy tu jestem
Zachowuj się jak ptak, lecąc nad tym powietrzem
W dłoni drogi skarb, w drugim trzymam miejsce

Czujesz to jak ja, podążaj za mym sercem
I nie wiem czy to ja, nie wiem czy tu jestem
Zachowuj się jak ptak, lecąc nad tym powietrzem
W dłoni drogi skarb, w drugim trzymam miejsce