Sobel feat. Deemz Lyrics
"Patologiczny Zew"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Mówili mi że rozejdzie się po kościach
Mówili mi o wadze brzydkich słów
Mówili mówią nie pamiętam
Przepraszam ale każdy gada w chuj
W myślach znikam każdym razem
Znikam by wylać morze słów
Cisza partyjka życie rzuca kartę
Bo mamy szansę tylko teraz i tu

Czasem bywamy niegrzeczni to patologiczny zew
Mam dużo za plecami i nie otrzymuję wagi
I staram się w tym coś widzieć co dzień
Taki nieustanny deszcz to moje pseudo kartki i ja
Może wyprzedzę swój cień

W myślach znikam każdym razem
Znikam by wylać morze słów
Cisza partyjka życie rzuca kartę
Bo mamy szansę tylko teraz i tu

Coś tam krzyczeli o butelki w kątach
Spalone kiepy i ten wieczny haj
Coś krzyczeli krzyczą nie pamiętam
Przepraszam ale każdy gada w chuj
Lekki wdech brama na bani wszystko może się zawalić
To trochę jak dziwny sen
Trochę jak chaos na sali

W myślach znikam każdym razem
Znikam by wylać morze słów
Cisza partyjka życie rzuca kartę
Bo mamy szansę tylko teraz i tu

Mówili mi że rozejdzie się po kościach
Mówili mi o wadze brzydkich słów
Mówili mówią nie pamiętam
Przepraszam ale każdy gada w chuj
W myślach znikam każdym razem
Znikam by wylać morze słów
Cisza partyjka życie rzuca kartę
Bo mamy szansę tylko teraz i tu