Sentino Lyrics
"Architekt Zbrodni"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Strzały w nocy karetki pod blokiem
Pierwsza pomoc szary Jeep z Benz logiem
Krople krwi cały zalany chodnik
Znowu chodzi o kwit architekt zbrodni

Nie jeden nie wierzy już w Boga
Wierzy tylko w martwych króli
Darcie mordy cichy tłumik
Całuję szeptem tych co knuli
Nie da się już nic ubrudzić
Wszystkie brudy wyszły na jaw
Wyliczano mnie na haju
Ten pajac obrażał na live'ach
Jestem w innej wadze sportowej
Otwierasz drzwi a ja ogień
Będziesz wył jak ranny pies
W cudzym kraju na zimnej klatce schodowej
Tu nikt nie pije
Mam tą truciznę co wykańcza żmiję
Mam też siekierę co ubije świnię
Nikt się nie boi już cienia bo właśnie z tych cieni wróciłem

Strzały w nocy karetki pod blokiem
Pierwsza pomoc szary Jeep z Benz logiem
Krople krwi cały zalany chodnik
Znowu chodzi o kwit architekt zbrodni
Architekt zbrodni architekt zbrodni
Znowu chodzi o kwit architekt zbrodni
Architekt zbrodni architekt zbrodni
Znowu chodzi o kwit architekt zbrodni

Z moim sumieniem się już rozliczyłem nie siej fermentu
Nie ma potrzeby do lęku
Miałem specjalistów dla takich agentów
Dwie zdrowe rączki dla konfidentów
Nie wypłaciłem tu żadnych procentów
Nigdy nie będę nic płacił soy chileno
Śmierć hienom zanim ich dorwę uciekną pod azyl
Każdy z tych klipów extendo
Jaki teledysk ja mówię o klamkach
Mówię o bangowaniu dla gangu
Guardia mnie łapie ja no te entiendo
No me repiento
Chodzi o street o nic nie chodzi
To chodzi o kwit
Syreny karetek melodią tych chwil
Dalej jest fuck the police
Zawracam im głowy jak młoda Hadid gang

Strzały w nocy karetki pod blokiem
Pierwsza pomoc szary Jeep z Benz logiem
Krople krwi cały zalany chodnik
Znowu chodzi o kwit architekt zbrodni
Architekt zbrodni architekt zbrodni
Znowu chodzi o kwit architekt zbrodni
Architekt zbrodni architekt zbrodni
Znowu chodzi o kwit architekt zbrodni