Przyłu Lyrics
"Władca Much"
− / 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
- ★
- ★
- ★
- ★
- ★
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zarobiłem parę stów i zwinąłem w rulon
Potem wciągnąłem każdą kolejną, to że się prują
Taki mam urok, robię dym, potem mi dziękują
Mama mówi, synu spełniasz sny, lepiej bym nie ujął
Jak wierzysz w swój fake chain i wierzysz mocno
I oddaje każdy wers, to to se wiesz tam z fartem, pozdro
Tylko nie mów, żeby żyć to trzeba szastać forsą
Widziałem syf, gdzie dzieci jadły samotność
Potem wciągnąłem każdą kolejną, to że się prują
Taki mam urok, robię dym, potem mi dziękują
Mama mówi, synu spełniasz sny, lepiej bym nie ujął
Jak wierzysz w swój fake chain i wierzysz mocno
I oddaje każdy wers, to to se wiesz tam z fartem, pozdro
Tylko nie mów, żeby żyć to trzeba szastać forsą
Widziałem syf, gdzie dzieci jadły samotność
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Poznałem się na wszystkich
Potem dałem bezpieczeństwo swoim bliskim
Wypielęgnowali ze mną kwiat
Teraz będą zbierać owoc
Cały stek, a nie ogryzki
Czasu ci nie odda żadne MISB'i
Nie zobaczysz pracy, ciągle tylko będąc w tańcu
Młody szczeniak z ZG na misji
Ciągle ciekawi ich jak zerwałem łańcuch
Potem dałem bezpieczeństwo swoim bliskim
Wypielęgnowali ze mną kwiat
Teraz będą zbierać owoc
Cały stek, a nie ogryzki
Czasu ci nie odda żadne MISB'i
Nie zobaczysz pracy, ciągle tylko będąc w tańcu
Młody szczeniak z ZG na misji
Ciągle ciekawi ich jak zerwałem łańcuch
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Odjechałem inna liga
Zawinąłem parę stów
Parę stów
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Robię wrum, odjechałem inna liga
Jak masz pluć to se pluj w brodę, że ci rzęch przysiadł
Zawinąłem parę stów, lecz nie w rulon, nie mój zwyczaj
Jestem władcą much
Mam ziomów na cmentarzach i śmietnikach
Odjechałem inna liga
Zawinąłem parę stów
Parę stów