Przyłu Lyrics
"Schron"

5.0 / 5
1 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Zanim spadnie słońce na głowy zbuduję Ci schron atomowy
Mój rap to nie szmal samochody robię to by żyć a nie pożyć
Zanim spadnie słońce na głowy zbuduję Ci schron atomowy
Mój rap to nie szmal samochody robię to by żyć a nie pożyć

Chłopaki się biją o swe damy
Damy są wierne chłopakom co się biją o nie
Wszystkie inne są mhm szonami
Wiesz jak jest z nami zawsze mamy powód by się bawić
Płomienie cannabis zawiązują pętlę
Nie bierz narkotyków bo nie dadzą Ci nic więcej
Szczęście to narkotyk także przyjeb sobie szczęście
Życzę najlepszego Tobie i partnerce

Czasem niemożliwe jest żeby być sobą
Pewnie na rozmowie o robotę kłamałbym już przed rozmową
I to jest spoko każdy czasem nie chce być kasjerem
Woźnym astronautą nie chcę być raperem

Zanim spadnie słońce na głowy zbuduję Ci schron atomowy
Mój rap to nie szmal samochody robię to by żyć a nie pożyć
Zanim spadnie słońce na głowy zbuduję Ci schron atomowy
Mój rap to nie szmal samochody robię to by żyć a nie pożyć

Budzi mnie kobieta buziaczkiem
Także mam zaćmę na gadanie głów
Mówiłaś na zawsze no i jesteś zawsze
Dlatego właśnie mam na trackach taki pojebany luz
Naszym chłopakom nie brakuje luzu tylko miłości
Jeśli masz ją mordo trzymaj mocno i nie puszczaj
Jeśli ktoś Ci powie "Ty dzieciaku weź dorośnij"
Dalej baw się w domku na drzewie i go nie wpuszczaj

Zanim spadnie słońce na głowy zbuduję Ci schron atomowy
Mój rap to nie szmal samochody robię to by żyć a nie pożyć
Zanim spadnie słońce na głowy zbuduję Ci schron atomowy
Mój rap to nie szmal samochody robię to by żyć a nie pożyć