Piotr Rogucki Lyrics
"Wizja Dźwięku"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Gryź kiełbasę
Substytuty
Dzień zatruty
Zima luty
Głód
Powietrza
Słoneczka
Żal pod czachą
Lodu druty
Ach
Ludzie wiją się jak glisty
Jest w tym urok nieodparty
Obserwować glist tych twisty
Obserwować męczarnie
Miasto Uch Rozwarło gardziel
Miasto karmi się słabością
Opisuję glist męczarnie
Bawiąc przy tym wybornie
Żuj poniedziałek
Żona z płaczem
Gdzie wypłata
Wóda
Tata wór
Sobota
Zygzakiem
Miasto toczy
Żalu nowotwór
Hodowane pod żarówką
Cienkie bańki wyobrażeń
O wypadzie na majówkę
Bezpowrotnie pękły
Miasto swą rozwarło gardziel
Miasto karmi się słabością
Współodczuwam wasze męki
By wymienić je na wiersz
Przyglądam się nędzy /obrazami obrazami śpiewa mózg
Nie dziwię się złu
Uciekam w piosenki /obrazami obrazami śpiewa mózg
Odszukaj mnie tu
Nie boję się śmierci /tak tak nie do wiary jak śpiewa
Zrodziłem się z chmur
Niedosyt serdeczny/tak tak nie do wiary jak śpiewa
Odczuwam i głód
This song is from the album "Loki – Wizja Dźwięku".