Piotr Rogucki Lyrics
"A My"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Noc jest z milczenia skrzydeł ptasich
Gwiazdy z mądrości swoich oczu
Rozkute w planetarnym czasie
Po grzbiecie nieba światło toczą

Modlitwa jest z wzniosłości dzwonów
Z zadumy kaplic i organów
Z różańca wpół uśpionych domów
Co na mszę pod kościołem staną

A my z wiecznego niepokoju
Z przelotów wiatru,z garści cienia
Z brzóz przedwieczornych
Które stoją nad cichą rzeką zamyślenia

A my z harmonii i rozdźwięku
Z niecierpliwości strun spragnionych
Które od bólu łzami pękną
Pod gniewem rozpalonych dłoni

A my z wiecznego niepokoju
Z przelotów wiatru,z garści cienia
Z brzóz przedwieczornych
Które stoją nad cichą rzeką zamyślenia

A my z harmonii i rozdźwięku
Z niecierpliwości strun spragnionych
Które od bólu łzami pękną
Pod gniewem rozpalonych dłoni.
This song is from the album "95 - 2003".