Ofelia Lyrics
"Samuraj (Helena)"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Zawsze mi nad głową krzyczą
Ciszej, mniej, bądź kobietą
Nie umiem na głośności małej
Na przypale albo wcale (hej)

Był taki co go bolało
Niespełniony Don Juan
On mówił cierra el hocico
I nazywał brzydką panią

Hej, no ty, mów mi
Jak ci się dzisiaj podobam?
Głos ten sam, to ja
Zrobiłeś ze mnie potwora

Do boju, start, uciekaj póki czas
Żartuję, i tak nie masz żadnych szans
Gdy jesteś inny ciut
To dla mas postrach i największy wróg

Byli inni co się dziwili
Powiem więcej, głośno ze mnie drwili
Kiedy raz bez ogródek wcale
Rzekłam, że chcę zostać Samurajem

Z biegiem lat to mnie nie dziwi
Biegnę, a reszta wciąż się krzywi
Miny mają zdegustowane
No bo kto by zechciał taką babę?

Nie masz już najmniejszych szans

Hej, no ty, mów mi
Jak ci się dzisiaj podobam?
Głos ten sam, to ja
Zrobiłeś ze mnie potwora

Do boju, start, uciekaj póki czas
Żartuję, i tak nie masz żadnych szans
Gdy jesteś inny ciut
To dla mas postrach i największy wróg

Hej, no ty, mów mi
Jak ci się dzisiaj podobam?
Głos ten sam, to ja
Zrobiłeś ze mnie potwora

Do boju, start, uciekaj póki czas
Żartuję, i tak nie masz żadnych szans
Gdy jesteś inny ciut
To dla mas postrach i największy wróg