Kaz Bałagane feat. Miroff and Lxrd Kevii Lyrics
"Zakładam Golf"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Uuuu, NARKOPOP, to po szwedzku, ohhh
Kaziej, pa jak ten bicik wchodzi

Zakładam golf jak Dolph
Muszę być classy, bo hejt to sport
Zakładam polo, choć omijam court
Ten hejt to narodowy sport
Twoje piwko ma pięć wolt
Piszesz do mnie z pięciu kont
Bo mam pięć kont
Bo mam pięć kont

Zakładam golf jak Dolph (jak Dolph)
Muszę być classy, bo hejt to sport (to sport)
Zakładam polo, choć omijam court (omijam court)
Ten hejt to narodowy sport
Twoje piwko ma pięć wolt
Piszesz do mnie z pięciu kont
Bo mam pięć kont
Bo mam pięć kont

Ty mordo byś mógł już opuścić tą scenę
Bo grzejesz ten stołek prawie jak Kubica
W każdym kolorze mam dresy Tech fleece'a
Pokaż większego wygrywa
Szlachta mnie kocha jakbym się nazywał Soplica (ah)
Życie zmieniło mi design
Firmę nazwałem jak grałem w Tetrisa
Co robi miliony jak Blizzard
Po co ci chodzić z tym nożem
Skoro z obsługą to jesteś na bakier (e-e-e)
Mordo ty jakie rakiety wysyłasz
Skoro od dawna to już nie ma rakiet
Jestem czarodziej, zmienię tu emkę w M pakiet
Parzę słuchaczy jak matchę
Z niczym cię kurwa nie liczę
Bo piszе swoją historię nie wasze

Zakładam golf jak Dolph
Muszę być classy, bo hejt to sport
Zakładam polo, choć omijam court
Tеn hejt to narodowy sport
Twoje piwko ma pięć wolt
Piszesz do mnie z pięciu kont
Bo mam pięć kont
Bo mam pięć kont

Zakładam golf jak Dolph (jak Dolph)
Muszę być classy, bo hejt to sport (to sport)
Zakładam polo, choć omijam court (omijam court)
Tеn hejt to narodowy sport
Twoje piwko ma pięć wolt
Piszesz do mnie z pięciu kont
Bo mam pięć kont
Bo mam pięć kont

Zapraszani do Kuby na pogaduchy (oh)
To nie pasuje do mojej stylówy (eh)
Mordo ty spytaj jak się dzisiaj czuje
Zamiast o łańcuch jakie nosze próby (eh, eh)
Co ty za dorobek masz niby z muzy
Mordo ja w nodze to mam większe śruby
Pisze to wierszem jak Panieńskie śluby
Chodzę po Mirowie jak Tomasz Judym (kto?)

Co ty Bałagan pierdolisz o książkach?
Pewnie w życiu nie przeczytałeś książki
Ale suszyłem tam listek paproci
I prostowałem dwie dychy od ciotki (eh, eh)
Właśnie nad Wisłą zapełniłem schodki
Właśnie w moim klubie zamieszkał Frosti
Nie twój jebany interes (oh), że wysuwam szczękę do fotki, ohh

Zakładam golf jak Dolph
Muszę być classy, bo hejt to sport
Zakładam polo, choć omijam court
Ten hejt to narodowy sport
Twoje piwko ma pięć wolt
Piszesz do mnie z pięciu kont
Bo mam pięć kont
Bo mam pięć kont

Zakładam golf jak Dolph (jak Dolph)
Muszę być classy, bo hejt to sport (to sport)
Zakładam polo, choć omijam court (omijam court)
Ten hejt to narodowy sport
Twoje piwko ma pięć wolt
Piszesz do mnie z pięciu kont
Bo mam pięć kont
Bo mam pięć kont (woah)