Karwan feat. Szpaku and Tuzza Globale Lyrics
"Niepokój"

5.0 / 5
1 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Ta Morąska robota pachnie to szwindlem (hajsem i splifem)
Splifem
Robimy biznes (biznes)
To moja wizja
TUZZA to misja GUGU to igła
Leję truciznę życie to chwila (chwila)
Buch buch driny burbon chillin'

Karwan i TUZZA Armani bluza nie zdobi mnie nie
Suki chcą bym robił je jakbym był ten stworzyciel
Szkoda mi czasu na brednie jak nawinął wcześniej Kubano
Kładę na dechy kaleki jak Gamrot i zawijam siano siemano
Wokół niepokój opisałem go tu jak pesoa
Ona tak wesoła od tych tablet zioła
Pyta mnie dlaczego właśnie łapię doła
Każda ikona tu pada i kona gdy wychodzę z cienia jak skrytobójca
Chcieli wmówić mi że sny to bujda
Bo sami przespali ich no kurwa
Marzy mi się auto cabrio stary
Z fajną małolatą autostrady
Nie do Vegas inne dawno stany
Szerszy obraz mam jak w panoramy

Wszyscy już wokół mnie
Jakbym na podium wszedł
Nie ma już z oczu łez
Karwan to potwór jest

Tuzza i Karwan dawaj to siano a nie graj nam fanfar
Na stole Holandia i perła jak Jefferson Farfán nie to nie fun fact
Ciągle niepokój ten czuje jakbym był Tutsi wśród Hutu Hutu Hutu
Ciągnie do złego jak grałem w piłę to styl Adrian Mutu
Tuzza i GUGU
Nie mam już długów zaufaj mi wcale nie chodzi o kwit
Chyba to jasne że nigdy z byle kim się nie nagram feat byku weź ten kwit
Z tobą się bujać to wstyd i po to mi spryt żeby odróżnić fujarę
Z bratem na scenie ogień dajemy ty pytasz ziomali o pojare
Życie kabaret ale jak psy pytają to ani mru mru
Byś potem nie czuł moralny niepokój plimo na duku duku duku
Pedaliada a nie Medellín
Chcecie medal za robienie popelin
Macie maski na ryju to nie Maybelline
Muszę zwolnić was tak jak thiocodin

Beni Ricci i Karwun my nie śnimy tu bo to fabryka snów
To co ja widziałem we śnie to widzę znów to nie déjà vu
Spełnianie marzeń w koło na zmianę ból i triumf
Tu za każdym razem większa satysfakcja im większy znój
Pod podeszwą mam gruz i twardy grunt
Jak Warszawa buduję od podstaw
Życie to żart jak Lotek
Gorszy żart jak wierzysz w lotka
Suce patrzeć po fotkach
Ona jest nieszczęśliwa choć słodka
Była gorąca jak Bombay Sapphire
Na ręku do dna piła mój koktajl

Trzeba żyć tak by czasem trochę zapierdalać
Odpoczywać i czasem trochę odpierdalać
Znam niepokój towarzyszy mi od zawsze
Nawet w mroku spełnię sen zanim zasnę

Ta Morąska robota pachnie to szwindlem (hajsem i splifem)
Splifem
Robimy biznes (biznes)
To moja wizja
TUZZA to misja GUGU to igła
Leję truciznę życie to chwila (chwila)
Buch buch driny burbon chillin'

Ta Morąska robota pachnie to szwindlem (hajsem i splifem)
Splifem
Robimy biznes (biznes)
To moja wizja
TUZZA to misja GUGU to igła
Leję truciznę życie to chwila (chwila)
Buch buch driny burbon chillin'