Kara feat. Cukier, Feno, Ramzes and Popkiller Młode Wilki Lyrics
"Recepty"

5.0 / 5
2 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Ta oh

Pokonuję kilometry działam
I jebią mnie wasze względy nara (papa)
Nie patrzę na wasze metki hałas (ta)
Robią mi jak gram koncerty balans
Łapię taki że mam drogę usłaną kolcami ej
Jak tam dojdę no to będzie usłana różami ej
Typy imponują ale dla mnie ty to tylko cień
Jak Mahomet Ali siły tyle mam że lepiej wiej
Siada mi to trasę mam taką ze zabijam tło
Drogę mam taką że daję wam flow nie patrzę na nich omijam dno
Uh prosta gadka mój styl klatka i blok
Mój styl trawka i sort to styl tłusty jak joint
Drogę obieramy sami a ty co masz w planach
Nie wyprzedzam na zakrętach ja już to wygrałam
Nie ważne czy jesteś dzieciakiem w brudnych ubraniach
Marzenia to nie jest fikcja marzenia mam w planach oh

Nie mam recepty yeah
Na te zawiłe zakręty yeah
Pokonuję kilometry yeah
Gdy rozpędzam się do setki yeah
Nie mam recepty yeah
Na te zawiłe zakręty yeah
Pokonuję kilometry yeah
Gdy rozpędzam się do setki yeah

Prowadzę skład przez wodę jakby gonił mnie Ramzes (Ramzes)
Szybkie miejskie życie czas przez łapy płynie jak Ganges (Ganges)
Oni w kółko po pustyni ja sam wybieram traskę
Ciebie branża pozmieniała a ja zmieniam tę branżę
Jestem żywym dowodem na to że tu da się inaczej (da się da się)
Jednym strzałem zabezpieczam przyszłość Warren Buffett (Warren Buffet)
Gdybym dostał inną pasję byłbym zarobasem
W gospel rapie zaraz ugram wszystko mów mi Kylian Mbappé
To jest ziemia obiecana mordo ty nie możesz wejść (wejść)
Może kiedyś ci się uda zrobić comeback gdzie jest Eis (gdzie jest Eis)
Ja wyszedłem już z niewoli został tylko fajny chain
A ty siedzisz jak na smyczy jakiś pies

Nie mam recepty yeah
Na te zawiłe zakręty yeah
Pokonuję kilometry yeah
Gdy rozpędzam się do setki yeah
Nie mam recepty yeah
Na te zawiłe zakręty yeah
Pokonuję kilometry yeah
Gdy rozpędzam się do setki yeah

Ja wolę sensi niż tani prestiż bookuje bad trip
Ty wolisz walić kreski gdy cię dogania termin
Eksterminuje treści żeby się nie zapętlić
A wszystkie moje błędy notuje sobie w błędnik
Potem dokarmiam sobie mrok poryty wandal kontra glock
Z rejonu bandan PatoCoach pomimo parcia zwykły chłop
Gdy twoja panna sypie proch który popychasz sam na blok
Kto winowajcą twoich trosk no kto Ja
Jak nie ty sam dałeś jej temat na tą zabawę
Potem piszczał dialekt że dałeś jej przez przypadek
Jej charyzma dalej to diabeł co pluje jadem
A ty pizda frajer i taką drogę wybrałeś yeah

Nie mam recepty yeah
Na te zawiłe zakręty yeah
Pokonuję kilometry yeah
Gdy rozpędzam się do setki yeah
Nie mam recepty yeah
Na te zawiłe zakręty yeah
Pokonuję kilometry yeah
Gdy rozpędzam się do setki yeah