Kacper Hta feat. Fonos and Gibbs Lyrics
"Hulk"

5.0 / 5
1 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Czemu ja
Czemu kiszę tyle zła
Pośród ruin na kamieniu stoję znowu ja
Tak to wygląda nawet nie patrzę pod nogi już
Tratwą po oceanie przepłynąłem siedem mórz
Widziałem wszystko i nic nie widziałem przecież
Byłem blisko i prysło znów przy mecie
Źródło wyschło ich real talk jest w toalecie
Zjeżdzaj na pit stop lub idź stąd bo Cię zgniecie
Ręce same piszą wersy każdej nocy
Na miejsce ci mogę dostarczyć tylko ból kłopoty
Żadnej anegdoty nie ma na to teraz
Ty wybierasz jeszcze sens jest czy go już nie ma
Nie zmienia się tylko człowiek
I patrzenia kąt spod zamkniętych powiek
Pali się lont noszę w sobie jak bombe
Ten smutek i złośc wygraweruj na grobie

Krzyk i strach
Jak wieczny dym w oku
Łzy i płacz
Wciąż na każdym kroku
Błądzę w snach
W labiryncie pokus
Ze mną Hulk gdy czuje niepokój
I Ty i Ja
Jak wieczny dym w oku
Pozwól że sam naprawię się w końcu
Pośród tych wad
Ukrywam swój sposób
By dziś pójść spać
Nie budząc się w ogniu

Jak wilkołak w objęciach nocy dopada mnie nagle ten gniew
Jak hulk gdy się robi zielony za późno by z drogi mi zejść
Gdy chybi o milimetr pocisk w ostatni wymierzony cel
Wciąż buzuje nadmiar emocji te
Głosy niech w końcu zamienią się w szept
Gdzie non stop pod nogami mi się wali grunt
Gubię trop bo w agresji bracie tonę znów
Wraca mrok bezlitośnie chce mnie ciągnąć w dół
Pokaż most który łączy ta odmiennośćdusz
Gdyby nogi nie powinęły się nigdy
To bym zboczył z tej drogi się wstydził każdej blizny
Słychać kroki wrzask pomocy lecz tej nocy
Wrogim okiem patrzy na mnie nawet bliźni
Jak rozgonić mam chmury w których błądzę
Daj mi znak jeśli masz dla mnie czas nie mów nic
Po to by samoistnie uspokoić każdą myśl
Dla nas miały spadać gwiazdy wolniej
Myśli wrak marzeń blask ej odejdź raz
A już nigdy nie powrócę tam gdzie będziesz Ty

Krzyk i strach
Jak wieczny dym w oku
Łzy i płacz
Wciąż na każdym kroku
Błądzę w snach
W labiryncie pokus
Ze mną Hulk gdy czuje niepokój
I Ty i Ja
Jak wieczny dym w oku
Pozwól że sam naprawię się w końcu
Pośród tych wad
Ukrywam swój sposób
By dziś pójść spać
Nie budząc się w ogniu

Pytasz skąd we mnie tyle zła
Ja jak Hulk mam je w DNA
Siema Bruce banner wrzucić na luz
Jak przy tym czuć ludzi skoro uczą tylko tłuc wiarę
Ze mną moi avengersi jeśli przegramy to razem
Jeśli wygramy to razem pierwsi
Gdy codzienność mnie goni
Niech mnie ukoi
Nim do broni znowu wezwie mnie świat
Nie ściągam zbroi póki moi znajomi i moje ziomy
Nie znajdą bezpiecznej drogi będę czekać jak hart
Czasem hulk w mojej głowie nie daje mi znowu żyć
I wybucham jak etna potem mi wstyd
Jak zatrzymać mam nerwy tu
Obojętnie przejść po prostu bez słów
Dla własnego dobra zacisnąć zęby
Nim usłyszę za plecami huk

Krzyk i strach
Jak wieczny dym w oku
Łzy i płacz
Wciąż na każdym kroku
Błądzę w snach
W labiryncie pokus
Ze mną Hulk gdy czuje niepokój
I Ty i Ja
Jak wieczny dym w oku
Pozwól że sam naprawię się w końcu
Pośród tych wad
Ukrywam swój sposób
By dziś pójść spać
Nie budząc się w ogniu