Joda feat. Ddayzy Lyrics
"Meksyk"

4.0 / 5
1 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Odjebali meksyk ej
Łapy w górę
Nie podzieli nas żaden mur
Bo ten kraj jest piękny ej
Tak w ogólne
Jak widzisz polityka to pluj
Arriba tequila cytryna
Jeszcze będzie si sika
Arriba tequila cytryna
Jeszcze zagra gitara ha

Budują mur miedzy nami
Ja tam na nich wykładam salami
Polska imba rajd ulicami
200 koni weź się tu nakarmij
Towar klepie tu jak el tost
A co druga seniorita chce być Kate Moss
Ziom prawdziwy kartel to rządowa mafia
Dziwne liczby tu znajdują w ananasach
Każdy desperado młody El Chapo
Chce tylko tego sosu jak Taco
Nie chcą pracy pilnują plantacji
A jak nie to na saksy

Odjebali meksyk ej
Łapy w górę
Nie podzieli nas żaden mur
Bo ten kraj jest piękny ej
Tak w ogólne
Jak widzisz polityka to pluj
Arriba tequila cytryna
Jeszcze będzie si sika
Arriba tequila cytryna
Jeszcze zagra gitara ha

Folijarze kontra covidianie
Lewa pika dole to jest pojebane
Ja to jade se do centrum na szame
I wyjebane mam czy to teraz jest legalne
Grube miecho z jalapeno
Nie poprawnie dobra weź nie pierdol
Podwórkowa łacina flow
Ty kurwa w ogóle to skąd żeś się wziął
Sceny masz na bani jak u Tarantino
Łeb zakorkowany jak na Witomino
Nawet jak tu brakuje perspektyw
Pamiętaj kocha się pomimo

Odjebali meksyk ej
Łapy w górę
Nie podzieli nas żaden mur
Bo ten kraj jest piękny ej
Tak w ogólne
Jak widzisz polityka to pluj
Arriba tequila cytryna
Jeszcze będzie si sika
Arriba tequila cytryna
Jeszcze zagra gitara ha