Friz feat. Mr. Polska and La$$a Lyrics
"Awaryjne Światła"

5.0 / 5
1 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Dzisiaj jestem w klubie aż ochrona mnie wygania

Dzisiaj jestem w klubie aż ochrona mnie wygania
Na awaryjnych światłach skończę jutro boli bania
Dzisiaj jestem w klubie aż ochrona mnie wygania
Na awaryjnych światłach skończę jutro

Ona dzisiaj w nocy nie chce zostać sama
Jak odbiorę mój phone to przez godzinę gada
Zabrałem ją na miasto i wszystko jest bajka
W Uberze tu się kleję bo wylałem szampan

Jadę na skuterku po ulicach
Gdzie moje ziomeczki bo mam dzisiaj dobry humeur
Mordo wypadł mi z kieszeni cały plik plik plik
Więc wyciągam kartę Friza robię pik pik pik

Dzisiaj jestem w klubie aż ochrona mnie wygania
Na awaryjnych światłach skończę jutro boli bania
Dzisiaj jestem w klubie aż ochrona mnie wygania
Na awaryjnych światłach skończę jutro

Ona dzisiaj w nocy nie chce zostać sama
Jak odbiorę mój phone to przez godzinę gada
Zabrałem ją na miasto i wszystko jest bajka
W Uberze tu się kleję bo wylałem szampan

Ona to jest gwiazda przed kamerą jak Wieniawa
Złamała mi druta teraz idziemy pospawać

Ten diament na jej palcu widzę gdy nie może gadać
Ciężko złapać oddech kiedy wrzuca na mnie bagaż
Możesz wszystko o mnie wiedzieć oprócz haseł na me konta
Awaryjne światła na nas Friz i Mr. Polska
Ja i me ziomale zremontujemy ci lokal
Nie ma już biletów kiedy w klubie jest mój wokal

Dzisiaj jestem w klubie aż ochrona mnie wygania
Na awaryjnych światłach skończę jutro boli bania

Ona dzisiaj w nocy nie chce zostać sama
Jak odbiorę mój phone to przez godzinę gada
Zabrałem ją na miasto i wszystko jest bajka
W Uberze tu się kleję bo wylałem szampan