Chivas feat. Gverilla and Popkiller Młode Wilki Lyrics
"Interpol"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Wredny skurwiel patrz bo tak naprawdę nie lubię się śmiać
Cza-czas się ciągnie jak hasz wśród euro tagów dolarów i małp
Nie dorosnę obok fałszu alko dragów wolę być chłopcem
I mam prośbę nigdy się nie chwalcie głupimi rzeczami
Wykraczam poza ramy jak przestępstwo
Robią sieć kuluary jak pajęczą
Nieraz zachowałem się w chuj niekoleżeńsko
Żeby to przeżyć musiałem jakby trochę zdechnąć

To za mną chodzi wszędzie w kółko jak Interpol
Dotarłem dalej niż kiedykolwiek oni będą
Oddzielamy to kreską
Z nikim nie będzie ci tak okropnie tak jak ze mną

Zawsze do końca dopóki starczy mi sił
Nie chcę tu zostać wolę zginąć w drodze na szczyt
Choć nie jest prosta nie próbuj mi mówić jak żyć
Jak cię ugryzę to zabiję mam pazury i kły
Zawsze do końca dopóki starczy mi sił
Nie chcę tu zostać wolę zginąć w drodze na szczyt
Choć nie jest prosta nie próbuj mi mówić jak żyć
Jak cię ugryzę to zabiję mam pazury i kły yeah

Wiem że czasem też się czujesz niebezpiecznie (oh)
Te rozlewy krwi i łez w mieście brudnym jak serce (oh)
Czarne myśli atakują twoją przestrzeń (oh)
Powiedz mi czy znajdziesz dla mnie miejsce w niej wow
Atakuje klub i znowu sam się nienawidzę już bo skończę pewnie z jedną z dup
Próbując tylko zabić ból
Mam paranoję że usłyszysz moje myśli uliczne labirynty
Uciekam jakbym wjechał w tłum
I chciałbym zabić dla niej spalić sejm mieć przejebane (oh co)
Złamałbym każdą zasadę po to żeby znów coś czuć (uh)
Nie będę kłamał skarbie że mnie nie zobaczysz na dnie (co)
Znowu przyjebałem w bandę sto dwanaście sprawdź mi puls

To za mną chodzi wszędzie w kółko jak Interpol
Dotarłem dalej niż kiedykolwiek oni będą
Oddzielamy to kreską
Z nikim nie będzie ci tak okropnie tak jak ze mną

Zawsze do końca dopóki starczy mi sił
Nie chcę tu zostać wolę zginąć w drodze na szczyt
Choć nie jest prosta nie próbuj mi mówić jak żyć
Jak cię ugryzę to zabiję mam pazury i kły
Zawsze do końca dopóki starczy mi sił
Nie chcę tu zostać wolę zginąć w drodze na szczyt
Choć nie jest prosta nie próbuj mi mówić jak żyć
Jak cię ugryzę to zabiję mam pazury i kły