Bonson feat. Avi and Ramzes Lyrics
"Żyć Zawsze"

4.0 / 5
1 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Stanęły zegary (stanęły zegary), dwa giety z kiermany jak ręcznik rzucam na talerzyk przed nami (talerzyk przed nami)
Na trzeci czekamy, zagubieni jak dzieci bez mamy (dzieci bez mamy)
Dzieci bez mapy, śmieci, bękarty, gdzie my zmierzamy? (Gdzie my zmierzamy?)
Za dużo sił, żeby żyć mam, za mało jej, żeby się zabić, stanęły zegary (stanęły zegary)
Nie zapomnisz mnie, zawsze już będzie Cię ranić
Świadomość, że zawsze już będę jej starym w jej oczach, w jej ruchach, w jej twarzy (w jej twarzy, w jej twarzy)
Nie jestem dawno, chcę być na zawsze, nie liczę na nic (nie liczę na nic)
Chcemy się zabić, chociaż się, kurwa, z tym nie wyświetlamy
Piszę poezję, piję, bo cierpię i się pisze konkretniej
Bylе do pierwszej, jakoś to idzie po piеrwszej, czasami chwilę potrzęsie
Czasami minie, a czasami mi niekoniecznie minie po pierwszej (minie po pierwszej)
Czasami dłuży się, nim się rozkręcę

Chcemy żyć zawsze - jak ćpun, kiedy trzyma strzykawkę
Chcemy żyć zawsze - umrzeć przypadkiem by było zbyt łatwe
Chcemy żyć zawsze - łamać zakazy, serca i palce
Chcemy żyć zawsze, chcemy żyć szybko, chcemy żyć bardziej

Pierwszy lód na rzece (lód na rzece)
To była smutna jesień - spadło łbów tak z dziesięć (tak z dziesięć)
I tylko trochę przykro, ale chuj, tak lepiej (tak lepiej)
I niech Wam Bóg da szczęście, bo na mózg brak recept (brak recept)
To była smutna jesień (smutna jesień)
Ludzie zmieniają strój na sweter (strój na sweter)
Ale nie zmieniają się ni chuj na lepsze (ni chuj na lepsze)
Szósta dziesięć, wódka klepie, brzuch aż piecze (brzuch aż piecze)
Pusta kieszeń plus w pakiecie głód na świecie (głód na świecie)
Trzeba się znów tu ubrać cieplej (ubrać cieplej)
Znów na rozgrzewkę wódka z pieprzem, chuj, daj jeszcze (chuj, daj jeszcze)
Ona mi szepcze, że chce Sylwestra w Budapeszcie (w Budapeszcie)
Kurwa, pędzę (kurwa, pędzę), Sylwestra to ja tu mam dzień w dzień (tu mam dzień w dzień)
Czasami chciałbym spać jak niedźwiedź (jak niedźwiedź)
Obudzić się, gdy wróci pierwszy kwiat na dzielnie (kwiat na dzielnie)
Wiosną zaczniemy znów od początku, mam nadzieję (mam nadzieję)
Mam kilka nowych ran na ciele, kłamstw dla Ciebie (kłamstw dla Ciebie)

Chcemy żyć zawsze - jak ćpun, kiedy trzyma strzykawkę
Chcemy żyć zawsze - umrzeć przypadkiem by było zbyt łatwe
Chcemy żyć zawsze - łamać zakazy, serca i palce
Chcemy żyć zawsze, chcemy żyć szybko, chcemy żyć bardziej

Chcemy żyć zawsze - jak ćpun, kiedy trzyma strzykawkę
Chcemy żyć zawsze - umrzeć przypadkiem by było zbyt łatwe
Chcemy żyć zawsze - łamać zakazy, serca i palce
Chcemy żyć zawsze, chcemy żyć szybko, chcemy żyć bardziej

Zaczynałem, jak nie było Raszyna jeszcze tu nigdzie na mapach (nigdzie na mapach)
Potu tyle, że można wyżymać, ale wreszcie zaczęło kapać (zaczęło kapać)
Terminy napięte, no bo dobrze wiem, ile mam tu zrobić (mam tu zrobić)
Nie chcę nic na zachętę i nie chcę skończyć jak Narutowicz, ej
Teraz już jakoś wcześnie robi się wieczór (robi się wieczór)
Chciałbym umrzeć we śnie, tak żebym nie czuł (tak żebym nie czuł)
Nim ziemia wykona wokół słońca obrót (wokół słońca obrót)
Wiedz, że robiłem swoje do końca, po grób (po grób)
Kocham to życie, za to, ile mi pięknych wrażeń dostarcza
Zanim stąd odejdziemy, włamiemy się jeszcze razem do skarbca (do skarbca)
Łatwa akcja i szybkie pieniądze (szybkie pieniądze)
Eeeej, albo sankcja na trzy miesiące

Chcemy żyć zawsze - jak ćpun, kiedy trzyma strzykawkę
Chcemy żyć zawsze - umrzeć przypadkiem by było zbyt łatwe
Chcemy żyć zawsze - łamać zakazy, serca i palce
Chcemy żyć zawsze, chcemy żyć szybko, chcemy żyć bardziej