Bdf Represent feat. Słoń, Opal, Floral Bugs, Profesor Smok, Mati Ważny, Chubeats and Kodein Lyrics
"Posse Cut"

4.0 / 5
1 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
To jak Cube bo wciąż nie wiem gdzie jestem ale wchodzę w to jak w sześcian
To chyba przez przejścia wokół wokół widzę przejścia
Ziomy murem stoją za mną Ty nie masz podejścia
Gra się sama przeszła przez nas przejść to jak przez sześć ścian
Dawno już nie szukam wyjścia jak mam takie wejścia
Biorę to co los da jak to zawsze jakaś lekcja
No a jak się ciągle kręci nie pytam "Orzeł czy reszka"
Najwięcej odzysku morda tam gdzie brodzi się w odmętach
Nie wiem co ich boli tak to jak to mi wyszła ósemka Opał

To BDF nawet włosy których nie masz staną dęba
Miejsce gdzie wszystkie wersy wasze dusze mają spętać
Samiec alfa i omega cosmic horror oto on
Co za pogoda popadają mi do stóp jego wysokość Smok
Diabeł wcielony sól na wasze rany a więc będzie piekło
Trzęsie ziemią każdy jego krok i wielkie ego
Ma kręgi piekielne w kręgosłupie odwrócony krzyż
Armię za sobą czytaj mocne plecy i na scenę zwis

Nic o nas bez nas
Sześciogłowa bestia przybyliśmy z piekła was zbesztać
Nic o nas bez nas
Powiedz na osiedlach jakby znowu wychodziło D2
Nic o nas bez nas
Sześciogłowa bestia przybyliśmy z piekła was zbesztać
Nic o nas bez nas
Powiedz na osiedlach jakby znowu wychodziło D2

Jadę jak Harley jak Icy Tower to level up bratku gram w to jak ICP
I nawet jak będę klaunem to jarasz mną się jak Harley Quinn
Dawaj Maniek ja hype chcę tu mieć jak Paweł Jumper
Jak CS zwalę cię z nóg nawet na Duście
Ja płynę jak Orinoko wyrobię kultowe logo
Homie no bo nawet Horus by wydziarał tu sobie moje oko
Ah shit. Here we go again znów rap zjadam
A rap beze mnie jest jak jebane San Andre nie ma asa

Jestem jak saper gdy wchodzę masz kiepską minę
Ładuję napęd mimo to rzucam lepszą kminę
Szlachtuję japę w końcu poczujesz też to synek
Jak kule z makiem zderzenie z tymi co męczą rynek
Bo wjeżdża BDF czyli Będzie Dużo Flaków
Rozbebesza stylem brudnym te krainę łaków
Wjeżdża BDF czyli Bardzo Dobra Forma
Lecz tyty liczę w pseudonimach a nie kaloriach

Nic o nas bez nas
Sześciogłowa bestia przybyliśmy z piekła was zbesztać
Nic o nas bez nas
Powiedz na osiedlach jakby znowu wychodziło D2
Nic o nas bez nas
Sześciogłowa bestia przybyliśmy z piekła was zbesztać
Nic o nas bez nas
Powiedz na osiedlach jakby znowu wychodziło D2

Podjeżdża sześćset koni
A za kierownicą jeździec bez głowy odpicowany niczym Berlusconi
W odwiedzinach u Madonny
Świeży wyprasowany nowy aż do kości niczym Lily Collins
Stoimy zwarci jak hipolici
Patrzą na nas ci hip hopkryci i mówią że jesteśmy poryci
A my tylko chcemy poryć ich
To Floral Gang i Brain Dead Family (oh)

To BDF suko matkojebcom na pohybel jazda
Jestem etyczny jak anal z babcią na mogile dziadka
Rano założyłem kaftan z ust mi ciurkiem cieknie piana
Moim ghostwriterem głosy które słyszę z pęknięć w ścianach
Bez piszczenia niczym Farinelli
Wpadam w szał bitewny zawsze kiedy kładę na bit wersy
Więcej skillów w ośmiu liniach niż ty na swym całym LP
Nawet gdybym był kadłubkiem to byś kurwa jadł mi z ręki

Nic o nas bez nas (nie nie)
Sześciogłowa bestia przybyliśmy z piekła was zbesztać
Nic o nas bez nas
Powiedz na osiedlach jakby znowu wychodziło D2
Nic o nas bez nas
Sześciogłowa bestia przybyliśmy z piekła was zbesztać
Nic o nas bez nas
Powiedz na osiedlach jakby znowu wychodziło D2

BDF