T.Love Lyrics
"Jazz Nad Wisla"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Znow dzis myslalem o emigracji
To jest melodia mojej generacji
Wieczorem nie laz tam
Unikaj pustych bram
Ja krotkie w³osy mam
I czekam tam na ciebie sam
Chlopaczku, boisz siê
Mama nie pozna cie
I znow – przemoc!
Niemoc ogarnia mnie

Boisz sie wyjsc ze swa dziewczyna na spacer
Masz inne wlosy, czujesz siê jak auslander
Na zlym podworku zle
Ktos ciagle leje sie
Raz ja uciekam im
Raz oni gonia mnie
Bo po kolacji dzis
Nie ma tu wstepu nikt
I znow - przemoc!
Niemoc ogarnia mnie

Jak ja nie lubie tej chorej chemii nad Wisla
Skad bierze sie ten jazz?
Mam w sobie ciag³y stres
I znow - przemoc!
Niemoc ogarnia mnie

W kosciele mowia, ze blizniego kochac masz
Mordercy pokazuja mi Chrystusa twarz
Na zlym podworku zle
Ktos ciagle leje siê
Raz ja uciekam im
Raz oni gonia mnie
Bo po kolacji dzis
Nie ma tu wstêpu nikt
I znow – przemoc!
Niemoc ogarnia mnie

Jak ja nie lubie tej chorej chemii nad Wisla
Skad bierze sie ten jazz?
Mam w sobie ciag³y stres
I znow - przemoc!
Niemoc ogarnia mnie