Maryla Rodowicz Lyrics
"Remedium"

/ 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
save!
my lyricsbox
Œwiatem zaczʳa rz¹dziæ jesieñ,
Topi go w ¿ӳci i czerwieni,
A ja tak pragnê czemu nie wiem,
Uciec poci¹giem od jesieni.

Uciec poci¹giem od przyjaciӳ,
Wrogów, rachunków, telefonów.
Nie trzeba d³ugo siê namyœlaæ,
Wystarczy tylko wybiec z domu.

Wsi¹œæ do poci¹gu byle jakiego,
Nie dbaæ o baga¿, nie dbaæ o bilet,
Œciskaj¹c w rêku kamyk zielony,
Patrzeæ jak wszystko zostaje w tyle

W tak¹ podrӿ chcê wyruszyæ,
Gdy pod³y nastrój i pogoda
Zostawiæ ³ӿko, ciebie, szafê,
Niczego mi nie bêdzie szkoda.

Zegary stan¹ niepotrzebne,
Pogubiê wszystkie kalendarze.
W tak¹ podrӿ chcê wyruszyæ,
Nie wiem czy kiedyœ siê odwa¿ê

Wsi¹œæ do poci¹gu byle jakiego,
Nie dbaæ o baga¿, nie dbaæ o bilet,
Œciskaj¹c w rêku kamyk zielony,
Patrzeæ jak wszystko zostaje w tyle
This song is from the album "Wsiasc Do Pociagu", "Niebieska Maryla" and "Antologia".