Edyta Bartosiewicz Lyrics
"Sam Na Sam"
− / 5
0 reviewers
Do you like this song?
(click stars to rate)
- ★
- ★
- ★
- ★
- ★
Sam na sam
Ze swoj¹ samotnoœci¹
Gdy wszystko ju¿
Zosta³o powiedziane
Sam na sam
Ze swoj¹ namiêtnoœci¹
Gdy sami w swych
£ӿkach zasypiamy
Tak bardzo starasz siê, by
Nie rozpozna³ ciê nikt
Czym dla ciebie samotnoϾ
Jest teraz gdy
Stojê u twoich drzwi...
Ile jeszcze mam czekaæ
Bym mog³a ciê uszczêœliwiæ?
Sam na sam
Ze swoimi obsesjami
¯e ka¿dy jest
Twym wrogiem bez wyj¹tku
Sam na sam
Gdy wszystko znów
Chcesz zaczynaæ od pocz¹tku
Tak bardzo starasz siê, by
Nie móg³ zraniæ ciê nikt
Czym dla ciebie samotnoϾ
Jest teraz gdy
Stojê u twoich drzwi...
Ile jeszcze mam czekaæ
Bym mog³a ciê uszczêœliwiæ?
Ze swoj¹ samotnoœci¹
Gdy wszystko ju¿
Zosta³o powiedziane
Sam na sam
Ze swoj¹ namiêtnoœci¹
Gdy sami w swych
£ӿkach zasypiamy
Tak bardzo starasz siê, by
Nie rozpozna³ ciê nikt
Czym dla ciebie samotnoϾ
Jest teraz gdy
Stojê u twoich drzwi...
Ile jeszcze mam czekaæ
Bym mog³a ciê uszczêœliwiæ?
Sam na sam
Ze swoimi obsesjami
¯e ka¿dy jest
Twym wrogiem bez wyj¹tku
Sam na sam
Gdy wszystko znów
Chcesz zaczynaæ od pocz¹tku
Tak bardzo starasz siê, by
Nie móg³ zraniæ ciê nikt
Czym dla ciebie samotnoϾ
Jest teraz gdy
Stojê u twoich drzwi...
Ile jeszcze mam czekaæ
Bym mog³a ciê uszczêœliwiæ?
This song is from the album "Wodospady".